Wieczorową porą Mikołaj podrzucił mi los zwyciżczyni mojego pierwszego candy.
Niniejszym mam przyjemność ogłosić, iż nową właścicielką Anielicy zostaje
Serdecznie gratuluję!
Dodatkowo pojawiły się 2 niespodzianki, których nowymi właścicielami zostają
I żeby to były niespodzianki, chwilowo nie powiem co to jest, tylko poproszę o przesłanie adresów :)
Jeszcze raz gratuluję !
Szczęście mnie nie opuszcza;-) Już ślę adres.
OdpowiedzUsuńgratuluję wszystkim wylosowanym:))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla wylosowanych :)
OdpowiedzUsuńoooo bardzo się cieszę :) poszczęściło mi się troszeczkę :D
OdpowiedzUsuńO rany!!! Niemożliweee! :o) Ale się strasznie cieszę!!!! Nie mogę uwierzyć :o)
OdpowiedzUsuńJak tu nie wierzyć w Świętego Mikołaja?
Dziękuję!!!!
Kolczyki mam już na uszach, śliczne są. Bardzo dziękuję;-)
OdpowiedzUsuńKolczyki mam w uszach to prawda, a anioł wisi na ścianie.To nie jest żadne tłumaczenie,ale dostałam dzisiaj cztery paczuszki i ja gapa pomyliłam komentarze. Anioł jest przepiękny. Zaskoczyłaś mnie ogromnie... niespodzianka na maksa... do mojej dziurawej głowy( kolczyki w uszach) nie dotarło,że niespodzianka może być tak zaskakująca;-)
OdpowiedzUsuń