niedziela, 29 maja 2011

filcowanie z Beatą Jarmołowską

poprzedni weekend miałam przyjemność spędzić na warsztatach filcowania dużych form odzieżowych pod okiem Beaty Jarmołowskiej. Było to ciekawe i bardzo pouczające doświadczenie. Nie będę opisywała całych warsztatów, bo świetnie zrobiła to Hania na swoim blogu. Odsyłam do jej fotorelacji. Swoją droga jestem pełna podziwu, kiedy zdążyła ona narobić tyle zdjęć :)
***
Mój kubraczek w czasie pracy
***
Lila17
***
już w czasie suszenia przy kominu
***
DSCF1086
***
na mnie 
***
Lila10
***
i kilka zbliżeń
- kieszonka
***
DSCF1116
***
- dekor 
***
DSCF1119
***
lołnierzyk
***
DSCF1117
***
Wczasie warsztatów powstał, choć nie do końca, jeszcze płaszcz. Już raz robiłam z tego crafttrioszkowego rainbowa, ale to była kurteczka, która mnie opuściła. Tym razem długi płasz, i jest on mój, i tylko mój i do tego ma szalowy kołnierz, tak jak sobie wymarzyłam.
***
DSCF1109
***
Z warsztatów dorzucę jeszcze zdjęcie całej grupy wraz z Beatą
***
DSCF1088
***
oraz Jasia
***
DSCF1101
***
i Małgosię
***
DSCF1100
***
Te kozy, a zwłaszcza Jaś, podbiły moje serce :)