niedziela, 3 listopada 2013

Śnieżne miasteczko

Dziś mam do zaprezentowania dwie bombki ze śnieżnym miasteczkiem.

Pierwsza to kościółek w otwartej bombce. 
Praca z taką bombką to przyjemność i odpada konieczność suszenia obu otwartych połówek 
a później składaniem tego do kompletu



Druga bombka to malutki drewniany domek oprószony śniegiem - moje marzenie. Wyobraźnia od razu się uruchamia i widzę siebie tam, przed kominkiem..........


Jak się dorwałam do wycinania to od razu hurtem wyciełam kilka, więc to nie koniec bombek.
Potrzebuję jeszcze tylko do pewnego budynku jednej wielkiej bombki, co najmiej 18 cm... 
Może uda mi się taką znaleść :)