piątek, 5 września 2014

Metamorfoza walizki

Mistrzem chomikowania jest od zawsze mój tato :) 
I dzięki temu, że wszystko może się przydać stałam się właścicielką 
dwóch starych, bardzo starych walizek. 
Pierwsza ukończona. 

Wspominałam, że dzięki koleżance stałam się właścicielką fajnych map.
Ponieważ mają gruby papier przeniosłam ich fragmenty przy pomocy transferu.


Do tego trochę serwetek, szablony oraz stemple.
Tak powstała baza.


Całość lekko przetarta patynami



Pierwotnie środek walizki chciałam wykleić tapetą, 
ale po ostatnich warsztatch z Olgą doszłam do wniosku, że lepsza będzie stara książka


Narożniki wykończyłam pastą mineralną imitującą metal, którą przetarłam woskami


Zapięcia pomalowałam złotolem, szkoda, że zamki nie działają...


Nela gotowa do podróży dookoła świata ;)