Czas było zabrać się za małe co-nie-co do wcześniej pokazanych puszek. Powstały pierniczki w ilości 253 sztuk :)
Tak wyglądały w wersji przed dekoracją
***
***
a potem w towarzystwie jeszcze 2 osób zostały przyozdobione. W między czasie wyczytałam, że kształt pierniczków ma określone znaczenie. I tak:
- powszechnie występujące serduszka mają ustrzegać całą rodzinę przed kłopotami ze zdrowiem oraz wzmacniać hart ducha
***
***
- dzwoneczki chronią przed pechem, nietrafnymi decyzjami oraz wszelkimi życiowymi niepowodzeniami
***
***
- zwierzątka mają gwarantować przychylność losu i pomyślne rozwiązanie trudnych sytuacji
***
***
***
***
***
***
- Choinki zapewniają obfitość dóbr i odnalezienie szczęścia w dzieleniu się z innymi
***
***
- gwiazdki niedupuszczają do domy smutku, żalu i zwątpienia
***
***
- okrągłe wnioszą poczucie bezpieczeństwa, spokoju, harmonii i życzliwości
***
***
- aniołki przynoszą dzieciom radość i wiarę w siebie oraz pomagają znaleźć przyjaciół
***
***
- o księżycach nic nie napisali, ale za to wywolują uśmiech, zwłaszcza, gdy przybirają postać twarzyczek ;)
***
***
zdjęcie zbiorowe ;)
***
***
Na deser powstały jeszcze trufle z bardzo prostego przepisu składającego się z gorzkiej czekolady, odrobiny masła oraz zmiksowanych owoców, najlepiej takich, które pozostały po "produkcji" nalewek ;) W moim przypadku były to wiśnie i maliny :)
***
***