Miniony piątek i sobotę miałam okazję spędzić na warsztatach zorganizowanych przez Kreatywnie. Osobą prowadzącą była Renata, która przyjechała do nas z Litwy. Zapewne wielu w Was zna jej torby z niesamowicie malarsko wykonanymi kwiatami. Nie mogłam odmówić sobie możliwości wzięcia udziału w warsztatach i podpatrzenia, jak ona to robi, że jej kwiaty są aż tak bardzo trójwymiarowe. Renata dokładnie i cierpliwie tłumaczyła nam swoją technikę malowania kwiatów wskazując nasze błędy. W trakcie zajęć mogłyśmy robić zdjęcia. Prosiła jedynie, by tych zdjęć nie publikować w internecie. Mam zamiar i ja uszanować jej prośbę.
Pochwalę się tylko naszymi efektami końcowymi :)
wszystkie torby już po wypłukaniu
***
***
my szczęśliwe, że jednak udało się dobrnąć do końca ;)
jedynie Renata zrobiła psikusa i schowała się za nami
***
***
więc bliższa fotka w jej towarzystwie
***
***
no i na koniec zbliżenie mojej pracy
***
***
W tak zwanym międzyczasie miałam możliwość wypróbowania pracy z wrzecionem. Trochę uporu i powstał kłębuszek
***
***
ta zabawa bardzo się mi spodobała, choć na początku bardziej przyrastał kłębuszek nerwów niż wełny ;))