piątek, 3 października 2008

hinduskie smaki

tym razem coś dla podniebienia, czyli to czym ostatnio się zajadam, a co nie jest ani pracochłonne ani trudne do wykonania czyli carry z kalafiora na hinduski sposób. Przepis dostałam od koleżanki - wielkie dzięki :)

Produkty i jednocześnie sposób wykonania :)
trochę oliwy czyli trochę mniej niż ¼ szklanki
1 łyżeczka kmin rzymski
2-3 ząbki czosnku
ok. 2 cm startego świeżego imbiru
4 średnie surowe ziemniaki pokrojone w kostke
2 łyżeczki mielonej kolendry
1 łyżeczka kurkumy
½ łyżeczka chille
2 łyżeczki garam masala – na to przepis innym razem ;) – to jest taka mieszanka hinduskich przypraw
3 większe pokrojone bez skórki pomidory
1 szklanka wody
1 średni kalafior

Oliwę wlewamy na patelnię i wsypujemy kmin. Smażymy ok. 1 min. Dorzucamy pokrojony czosnek i imbir. Smażymy ok 2 min. Wrzucamy ziemniaki i przyprawy i smażymy ok. 5 min. Wrzucamy pokrojone pomidory i kolejne 2-3 min. smażenia. Wlewamy wodę i wrzucamy kalafior podzielony na różyczki. Dusimy ok. 10 min. Tak, żeby kalafior zmiękł i woda wyparowała.
No i nie pozostaje nic innego, jak życzyc SMACZNEGO :)

czwartek, 2 października 2008

środek nocy

no i zaczął się właśnie nowy dzień, którego początek zamiast spędzać w Orfeusza objęciach 
trawię na siedzeniu przed komputerem. 
Kłopoty z zasypianiem przerabiam na nowe pomysły. 
Nowa czesanka już prawie w drodze. 
Do tego w perspektywie kilka zajęć z witrażu do poprowadzenia. 
Trzeba pomyśleć nad nowymi pomysłami. 
Listopad jest stosunkowo prosty, bo przedświateczny, ale co zrobić z październikiem? 
Może tematy jesienne... lubie jesien za jej barwy. 
Czyż można zakochać się w takich kolorach?

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków


darmowy hosting obrazków

To wprawdzie bardziej wiosna niz jesień, ale te barwy...

środa, 1 października 2008

początek nowego dnia

Od jakiegoś czasu świat zaczął wydawać mi się taki szary. Czas by zmienić jego kolory. No i zabrałam się za kolorowanie go. Najpierw witraż, teraz filcowanie i decoupage. I pewnie znajdzie się jeszcze parę innych fajnych pomysłów...