Coraz bardziej w powietrzu czuć zbliżającą się zimę.
Dziś rano tylko +2 st. Czas na ciepły szal.
Do jasno szarej kurtki zrobiłam sobie szal w odcieniach niebieskiego,
dawno takiego koloru nie miałam, czas na jesienną zmianę :)
Ponieważ kurtka ma mocno szalowy kołnierz potrzebowałam czegoś co nie będzie za duże
ale za to fanie będzie opatulał. Pomyślałam o kryzie.
Chciałam żeby jej było dużo, zrobiłam więc z dwóch warstw.
Pierwsza, spodnia warstwa jest jasnoszara, ozdobiona dużą ilością jedwabiu, druga granatowo-niebieska, również z dodatkiem sporej ilości jedwabnych nitek. Całość cieplutka i fajnie się układająca :)
Coraz chłodniejszych poranków i wieczorów już się nie boję ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)