piątek, 28 września 2012

ramka nr 2

Jeszcze jedna ramka do zdjęcia retro. Na nim widzę siebie w ciut innym stroju i epoce ;)
***
DSCF0317
***
DSCF0320
***
Przypominam też o candy :) Już niewiele czasu zostało :)

czwartek, 20 września 2012

urodzinowo

Zbieg okoliczności sprawił, że DecoKreacje i mój blog świętują urodziny tego samego dnia :)
I tutaj i tam jest zabawa. Ja zapraszam do udziału w candy. DecoKreacje zaś ogłosiły wyzwanie urodzinowy.
Oto moja interpretacja: zestaw urodzinowy - kartka trochę inaczej składana i małe opakowanie na prezent. Jaki? Może to być biżuteria
***
DSCF0301
***
kosmetyk
***
DSCF0303
***
albo małe co-nie-co ;)
***
DSCF0299
***
Samo pudełeczko zgłaszam na wyzwanie na blog  Hopmart - "Ozdobne pudełeczko na prezent"
***
DSCF0316
***

sobota, 15 września 2012

kartka ślubna

Dziś mam do przedstawienia kartkę na ślub. Bardzo prostą ale sądzę, że efektowną. Do kartki dorobiłam kopertę a całość prezentuje się tak:

Picture 004 (1)

piątek, 14 września 2012

zatrzymać wspomnienia

Uwielbiam stare zdjęcia, takie normalne papierowe, może czasami trochę pożółkłe i wypłowiałe ale prawdziwe. Nie powiem, że nie uznaję zdjęć cyfrowych, robię je, i to w dużej ilości, ale z dużo większym sentymentem wracam do tych starych. Ostatnio miałam okazję "powrócić" do bardzo starych zdjęć, bo pewnie ponad wiekowych. Po renowacji wyglądają jakby zrobione były teraz :)
Do jednego z nich powstała ramka, taka zatrzymująca czas...


i jeszcze parę szczegółów, bo skoro mowa o czasie, to nie mogło zabraknąć zegarów



do tego doszło trochę pasty strukturalnej podbarwionej farbą


i oto oprawione zdjęcie. Przyznacie, że mój pradziadek w młodości był przystojny :) a do tego do najbardziej wiernych ponoć też nie należał .... ;)


niedziela, 9 września 2012

Czas podsumowań & candy :)

Zbliżają się 4 lata, od kiedy prowadzę blog. A ponieważ ja obchodzę urodziny co cztery lata, więc i blog może świętować taki jubileusz :)
Gdy zaczynałam pisać blog znałam witraż i stawiałam swoje pierwsze kroki w filcowaniu. Dziś mogę powiedzieć, że filcowanie mocno się rozwinęło. A do tych technik doszło jeszcze kilka następnych: decoupage, technika pergaminowa, frywolitka, węże koralikowe no i pierwsze kroki w card making. Były tez próby innych technik, które nie specjalnie przypadły mi do gustu. Trochę warsztatów, w których uczestniczyłam. Cała sterta warsztatów, które przeprowadziłam i cały czas prowadzę dzieląc się zdobytą wiedzą. Do tego trochę obserwatorów i osób pozostawiających komentarze. Wiele znajomości. Jednym słowem przyjemnie spędzany czas. Postanowiłam uczcić to candy.
Zapisy do 30 września do godziny 23.59. Wynik w urodziny bloga, czyli 1 października po południu.
Do zdobycia 2 nagrody :)
Pierwsza to pudełeczko zawierające 40 kolorowych, frywolitkowych kwiatków, znajdzie się tam również pewna niespodzianka. Jaka? Powiem tylko, że parę przydatnych dodatków do robienia kartek :)


Druga nagroda to drzewko szczęścia. Drzewko, które pokazywałam tutaj. Drzewko zrobione jest techniką witrażowniczą, bo od tego wszystko się zaczęło. Mam nadzieję, że obdarowanej osobie przyniesie dużo szczęścia :)


Zasady stałe i niezmienne :) Proszę o:
1. pozostawienie komentarza pod postem
2. umieszczenie banerka z podlinkowaną informacją o candy (pierwsza fotka)
3. będzie mi miło, jeśli zostaniecie obserwatorami blogu - ale nie jest to wymóg :)

Zapraszam do zabawy i życzę powodzenia :)

czwartek, 30 sierpnia 2012

Na jesienne wieczory

Czas na moją kolejną inspirację dla DecoKreacji.
Jeszcze dni są ciepłe, ale w powietrzu czuć już zapach jesieni. Nota bene mojej ulubionej pory roku. Dlaczego? Uwielbiam jesień za jej paletę  barw, kolorowe liście, ich szelest pod stopami, ciepłe ostatnie promienie słońca, kasztany, długie wieczory... i tak mogłabym jeszcze długo wymieniać :)
Ale wracając do wieczorów - przyda się zawsze dobra herbata. Powstał zestaw do niej - pudełko i podstawki pod filiżanki Ozdobione wszystko w róże, lekko postarzone. Ot na takie romantyczne wieczory :)
***
DSCF0247
***
DSCF0266
***
DSCF0250
***
a do herbaty dorzuciłam jeszcze słoiczek porzeczkowej konfitury
***
DSCF0254
***

niedziela, 26 sierpnia 2012

Ścinko-zabawa

Jakiś czas temu jola_zola na swoim blogu ogłosiła ścinko-zabawę. Rozesłała wśród chętnych swoje ścinki. My miałyśmy tylko z nich zrobić prace. Mogłyśmy dodać własne dodatki i przesłać jej zdjęcia. Wczoraj ukazał się jej post ze wszystkimi pracami. Zajrzyjcie, bo warto :)
Kilka fotek mojej pracy
na początku było trochę papierków, jeszcze mi zostało na nie jedną pracę :)
***
DSCF0203
***
zrobiłam 2 prace. Jedna to kartka, w której przyznam się szczerze, że coś zrobiłam nie tak jak planowałam ;) Z moicj dodatków są tu frywolitkowe kwiatki, które ostatnio z upodobaniem robię oraz tekturowe listki
***
DSCF0205
***
DSCF0206
***
DSCF0207
***
Druga praca to zakładka do książki, gdzie z własnych rzeczy dodałam wstążeczkę, sówkę, kwiatek i płynne perełki
***
DSCF0209
***
DSCF0210
***

środa, 22 sierpnia 2012

Misz-masz czyli czas powrotów

Tak się złożyło, że ostatnio zaliczam same powroty, powroty do technik, które poszły chwilowo w zapomnienie.
Na początek największy powrót do przeszłości, czyli witraż. Oj dawno nie trzymałam w ręku noża do szkła i lutownicy. Na początek coś niedużego, choć o wysokości 34 cm. Uwielbiam motyw drzewa, więc i tym razem jest urodzajne drzewko szczęścia :)
Ma leżąco - widać kolor listków
***
DSCF0225
***
i na podświetleniu, gdzie świetnie wyglądają kaboszony
***
DSCF0214
***
Drugi powrót to frywolitka. Znów dorwałam się do czółenek i z zapałem maniaka robię kwiatuszki na kartki. Kartki będą za kilka dni, a na razie kwiatki.
***
DSCF0229
***
I ostatni powrót do powrót do do koralików. Tym razem komplet - koraliki TOHO 110 Trans-Rainbow Frosted Hyacinth 
***
DSCF0192
***
DSCF0190
***
Skąd takie powroty? Hmmmm zbliżaja się 4 latka blogu, ale o tym będzie więcej we wrześniu ;)
***
I jeszcze na koniec mój występ medialny w TV Pomerania :)
Miałam przyjemność wystąpić na początku programy plus migawki w trakcie i na końcu programu.



wtorek, 14 sierpnia 2012

nastrojowe lampiony

Czas na moją kolejną inspirację dla DecoKreacji :)

Lubicie światło świec? Ja uwielbiam. Jest takie ciepłe, nastrojowe. Poza tym lubię zmiany, a to, co łatwo zmienić nie ponosząc kosztów to lampiony. Mogą uświetnić każdą większą i mniejszą uroczystość.
Zanim zaczniemy kilka słów wprowadzenie na temat kalki. Ja użyłam kalki o gramaturze 160. Jest dość sztywna i świetne poddaje się obróbce. Czasami w sklepach papierniczych można dostać kalkę o innej gramaturze - niższej - może to być 80 - 90 lub wyższej, 200 i wzwyż. Ta gruba kalka jest mało transparentna, więc światło będzie wychodziło tylko górą i w bardzo niewielkim stopniu przez ścianki. Kalka cienka - fajnie się z nią pracuje, choć nie jest tak sztywna i może nie trzymać kształtu, chyba, że.... ale po więcej zapraszam na koniec postu ;)

Na początek potrzebujemy:
kawałek kalki technicznej - mój kawałek to 20,5 x 10 cm
pastele olejne
terpentyna
wacik kosmetyczny
dziurkacz brzegowy
nożyczki
taśma dwustronna
linijka
narzędzie kulkowe lub coś pomocnego do zagniatania kalki
tekturka na podstawę - 5 x 5cm
Kalkę malujemy, a raczej mażemy ;)  pastelą, a w moim przypadku 2 pastelami olejnymi. Użycie więcej niż jednego koloru spowoduje, że kalka nie będzie jednolita, tylko cieniowana.

Wacik bardzo delikatnie moczymy terpentyną i rozcieramy kalkę. Jeśli użyjemy za dużo terpentyny to możemy prawie całkowicie zetrzeć kolor. Poza tym powinniśmy pamiętać o tym, że kalka nie lubi wilgoci.
 I oto nasz kolorowy kawałek
 Przy użyciu dziurkacza brzegowego ozdabiamy górną krawędź lampionu
Narzędziem kulkowym zagniatamy dół kalki. Ten kawałek posłuży do podklejenia podstawy. Dolna krawędź ozdobiłam taśmą ozdobną. Ot takie wspomnienie letniej łączki.
Poza tym zagniatamy krawędzie pionowe nie zapominając oczywiście o małym zakładzie na sklejenie boków.
 Nacinamy dolny pasek służący do przyklejenia podstawy
 Sklejanie lampionu rozpoczynamy od połączenia ścianek. Bardzo fajnie sprawdza się tutaj taśma dwustronna. Klejenie tego klejem może spowodować powstanie brzydkich plam w miejscu nałożenia kleju.
 Na koniec podklejamy podstawę. Nasz lampion jest gotowy.
I jeszcze propozycje innych sposobów wykończeń.
Środkowy lampion - kalka najpierw pokolorowana a następnie przepuszczona przez maszynkę do tłoczenia. Oczywiście najpierw kolorujemy kalkę a później ją tłoczymy. Gdybyśmy czynności odwrócili kolor zbierze się nam w miejscach zagięć.
Trzeci lampion - do jego wykonania przyda nam się taśma malarska. Przy jej pomocy tworzymy granice koloru. Dodatkowo lampion można ozdobić różnymi innymi elementami.
 I jeszcze oczywiście ich światło


I na koniec jeszcze coś, co wpadło mi do głowy w trakcie pisania postu :)
Jeszcze jeden lampion. Wiecie z czego jest on zrobiony? ;) Z pergaminowego papieru do pieczenia. Niestety w domu miałam tylko brązowy, więc nie byłam w stanie sprawdzić, czy da się go fajnie pomalować.
Jedna tylko uwaga. Papier pergaminowy jest bardzo cieniutki, cieńszy nawet niż kalka 80, dlatego złożyłam go podwójnie. Dzięki temu lampion jest stabilny.
 I jeszcze próba ze świeczką

Mam nadzieję, że spodobała się Wam moja propozycja, zwłaszcza, że długie ciemne wieczory coraz bardziej się zbliżają. Życzę Wam, by były bardzo nastrojowe :)