niedziela, 25 stycznia 2015

Pierwsza z kompletu

Od dawna chodziła mi po głowie, ale jakoś nie mogłam się zabrać...
W końcu jest!
I to na pewno nie ostatnia, bo bardzo mi się podoba, 
a do dekoracji przyda się jeszcze kilka.
Oto pierwsza z moich kul:



Tylko trochę gipiury muszę nazbierać ;)

6 komentarzy:

  1. Mnie też się podoba, i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) jakoś bałam się za to zabrać a tak fajnie się robiło :)

      Usuń
  2. Fantastyczna! Właśnie też dziś grzebałam za czymś co by w koronkach oblepiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grzeb, grzeb, to fajna zabawa, mi już kolejne chodzą po głowie ;)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)