Dzisiejszą sobotę spędziłam bardzo pracowicie.
Ulica Pokątna otworzyła swe podwoje po przerwie urlopowej
i działalność rozpoczęła od warsztatów poprowadzonych przez Olgę - Piekielną Owcę.
atmosfera, "nowe" i "stare" twarze, twórczy dzień.
Do tej pory jakoś byłam pewna, że mixmedia oraz praca ze zdjęciami to nie moja bajka.
Ale to fajna i bardzo kreatywna zabawa.
Grunt, to się nie bać ;)
Moje dzisiejsze prace to dwa blejtramy.
I trudno mi powiedzieć nad którym pracowało mi się lepiej.
Rewelacyjne są. Obie prace mają niesamowity klimat - jakby się było w starym kinie. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńDzięki :) i nie dziwię się, że wydaje Ci się, że jakby się było w starym kinie, bo to stare fotki ;)
Usuńuwielbiam tą formę scrap :)
OdpowiedzUsuńa ja po raz pierwszy coś takiego robiłam i nawet mi się spodobało :)
UsuńPrzepiękne, klimatyczne i retro - to takie jak lubię. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) ja też lubię takie klimaty :) pozdrawiam :)
UsuńCo za klimat, fantastycznie!
OdpowiedzUsuń