piątek, 30 sierpnia 2013

Cytrynówka

Jakiś czas temu (nawet nie pamiętam kiedy) zabrałam się za robienie nalewki. 
Odstała swoje, pięknie się sklarowała. 
Czas na odpowiednie opakowanie.
Butelkę o ciekawym kształcie okleiłam papierem ryżowym. 
Trochę lakieru i


fajny korek i gotowe


Będzie smacznym dodatkiem do herbaty na długie, zimowe wieczory ;)

8 komentarzy:

  1. Lidka widzę że nie próżnujesz, ale mam pomysł na Twoją cytrynówkę, przynieś we wtorek to rozlejemy Ja ciacho upiekę i będzie wesoło. Pamiętaj wtorek godz 17,30 świetlica Przecław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ania, będę, ale z cytrynówką zaczekamy aż może uda mi się dotrzeć bez auta, bo wiesz, ona trochę procentów ma ;)

      Usuń
  2. aż miło gości zapraszać na nalewkę podawaną w takiej butelce! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta dawno się nie widziałyśmy, więc miło będzie mi Ciebie zaprosić i poczęstować :)

      Usuń
  3. Wspaniale to zrobiłaś;) Nalewka wygląda baaaaardzo apetycznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, posłużyło jej zapomnienie, bo dobrze się odstała ;)

      Usuń
  4. Bardzo chętnie przyłączę się do tej herbatki hi, hi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiola zapraszam do siebie :) albo kiedyś w Przecławiu, gdy będę bez auta. Teraz mi się to nie uda

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)