Miniony piątek i sobotę miałam okazję spędzić na warsztatach zorganizowanych przez Kreatywnie. Osobą prowadzącą była Renata, która przyjechała do nas z Litwy. Zapewne wielu w Was zna jej torby z niesamowicie malarsko wykonanymi kwiatami. Nie mogłam odmówić sobie możliwości wzięcia udziału w warsztatach i podpatrzenia, jak ona to robi, że jej kwiaty są aż tak bardzo trójwymiarowe. Renata dokładnie i cierpliwie tłumaczyła nam swoją technikę malowania kwiatów wskazując nasze błędy. W trakcie zajęć mogłyśmy robić zdjęcia. Prosiła jedynie, by tych zdjęć nie publikować w internecie. Mam zamiar i ja uszanować jej prośbę.
Pochwalę się tylko naszymi efektami końcowymi :)
wszystkie torby już po wypłukaniu
***
***
my szczęśliwe, że jednak udało się dobrnąć do końca ;)
jedynie Renata zrobiła psikusa i schowała się za nami
***
***
więc bliższa fotka w jej towarzystwie
***
***
no i na koniec zbliżenie mojej pracy
***
***
W tak zwanym międzyczasie miałam możliwość wypróbowania pracy z wrzecionem. Trochę uporu i powstał kłębuszek
***
***
ta zabawa bardzo się mi spodobała, choć na początku bardziej przyrastał kłębuszek nerwów niż wełny ;))
Przepiękna torebka! Marzyły mi się takie warsztaty...Gratuluję!
OdpowiedzUsuńCudne torby powstały,kwiaty bajeczne na nich.Twoje wyszły prześlicznie,baaaaaaaardzo zazdroszczę Ci takich wspaniałych warsztatów,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńcudne te torby, a te malowane kwiaty filcem boskie. Dobrze,że Kości będzie u Mnie może mi pokaże to cudeńko.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych warsztatów...
Zazdroszczę Ci tych zajęć - piękne są wasze torby :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są wasze torby, zazdroszczę tych warsztatów :-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych zajęć - piękne są wasze torby :-)
OdpowiedzUsuńTorebka jest przepiękna, już widzę kolejne które pomalujesz filcowymi kwiatami ;)
OdpowiedzUsuńTorby sa wspaniałe!
OdpowiedzUsuńsama rozważałam udział w warsztatach, jak widać warte były swojej ceny1
ogromne gratulacje - torba prima sort, czekam na kolejne :)
dziękuję bardzo za komentarze :) Warsztaty warte były każdej wydanej złotówki, choć przyznaję, że chwilami było ciężko ;)
OdpowiedzUsuńLila, cuda, cuda wyczarowałyście!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego!
Już pisałam u Kości, piękne prace i tak jak Tobatka zazdroszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne te torby!!!!!!! Naprawde chyle czola przed Waszymi zdolnosciami!!!!!
OdpowiedzUsuń