wprawdzie za oknem piękna jesień, ale czas już pomyśleć o czymś cieplejszym. Jest więc kamizelka na cieniutkim jedwabiu. W czasie pracy wrzuciłam na nią to, co wpadło mi w rękę. Jest więc trochę jedwabiu, soi oraz ramii. Wszystko na koniec własnoręcznie farbowane. Każde z włókien żyje swoim własnym kolorem :)
***
***
Zapomniałaś dodać jeszcze, że jest bardzo ładną rzeczą :)
OdpowiedzUsuńzprzepraszam za opóźnienie w odpowiedzie, ale bardzo, bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor...
OdpowiedzUsuń