niedziela, 5 grudnia 2010

kołnierz

wczoraj na targach w Poznaniu u Crafttrioszek kupiłam czesankę a dziś zrobiłam już sobie kołnierz. Koniec z marznięciem :)
***
DSCF0774
***

5 komentarzy:

  1. Piękny!
    Nie lubię różu, ale ten mi się bardzo podoba. Świetnie dobrałaś kolory

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki :) kolor na zdjęciu jest ciut przekłamany. A poza tym ja też nie powiem, że to jest mój ulubiony, ale ten mi się jakoś podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ważne, żeby pasował, nawet jeśli się sięga po kolor niecodzienny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. troche inaczej zapamietalam kolor czesanki ale to i tak jest malo wazne ;> po prostu forma i to, jal wykorzystalas czesanke jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieki :)

    Marta, pewnie pamiętasz tą drugą czesankę, ale ona jeszcze leży :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)