mój zaczarowany świat - rodził się przez długi czas, powoli, małymi kroczkami zaczął się kształtować. Czas by ujrzał światło dzienne....
bardzo mi się podoba połączenie obu technik w jednej pracy, sprytne i daje super efekt :)ps. czy zdziwi Cię, że bardzo mi się tęskni za zrobieniem pod Twoim okiem jakiegoś witrażyka? ;)
Martita - wracaj i masz zagwarantowane małe-co-nie-co w jakąś sobotę :)
Dziękuję za komentarz :)
bardzo mi się podoba połączenie obu technik w jednej pracy, sprytne i daje super efekt :)
OdpowiedzUsuńps. czy zdziwi Cię, że bardzo mi się tęskni za zrobieniem pod Twoim okiem jakiegoś witrażyka? ;)
Martita - wracaj i masz zagwarantowane małe-co-nie-co w jakąś sobotę :)
OdpowiedzUsuń